Dzień dobry!
Mam na imię Emilia,
chociaż nie przepadam za tą formą mojego imienia, dla znajomych i
przyjaciół jestem po prostu "Em". A skoro za chwilę mnie
poznacie, to będę dla Was Em. :D
W połowie stycznia wybije ważna dla niektórych godzina - 18
obchody moich narodzin. Ja jednak nie przywiązuję wagi do tej daty,
dla mnie to po prostu kolejne podsumowania. :D
Zainteresowania?
Skłamałabym nie wspominając o Postcrossingu, który zawładnął
moją codziennością jakiś czas temu. Po raz pierwszy pojawiłam
się tu w 2012 roku, jednak niedojrzałość sprawiła, że
najzwyczajniej w świecie, szybko "wykruszyłam się".
Teraz jednak wracam na dobre, ze stokrotnymi chęciami siłą i
motywacją! :)
Oprócz pocztówek,
bardzo ważny jest dla mnie teatr, któremu poświęciłam się 2
lata temu. Miejsce magiczne, gdzie mogę wyrazić siebie oraz gdzie
jestem akceptowana za to, co mnie odróżnia od innych.
Poza tym są
książki, które mogłabym czytać nieprzerwanie przez kilka ładnych
dni. Niestety, czas nie pozwala na całkowite oddanie się lekturze.
W moim życiu ważna
obecny jest język niemiecki, ze względu na tatę, który mieszka
tam od przeszło 40 lat i mojego dzieciństwa tam spędzonego.
Chciałabym kiedyś tam wrócić i przejść ulicami z dziesiątek
niemieckich pocztówek w mojej kolekcji.
Z germanistyką, a
potem także edytorstwem, wiążę moje plany na przyszłość.
Zapomniałam! Nad
życie kocham koty! Mój Misiek-Pysiek, znajda, która do dziś nie
otrzymała imienia, to najważniejsza istotka w moim życiu! :)
Kocham wszystko, co kocie!
Jest też tiramisu -
moja ogromna słabość do tego deseru, powoduje, że gdy tylko na
nie trafię, potrafię spałaszować całość SAMA!
Przepraszam Was za
ten długi wywód, ale tak mam, gdy w moje ręce wpadnie laptop, albo
kartka papieru na list. :)
Miło mi Was
wszystkich poznać i mam nadzieję, że Wam również mnie.
Przytulam cieplutko
z (dziś słonecznej, o dziwo!) Włodawy,
Em
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz